18 grudnia br. około godziny 14.55 policjanci pojechali do jednego z jeleniogórskich mieszkań na interwencję. Ojciec zgłosił, że jego syn się awanturuje. Na miejscu okazało się, że mężczyźni pokłócili się o choinkę. Nie mogli dojść do porozumienia czy ma być ona żywa czy sztuczna. W trakcie czynności służbowych policjanci w pokoju mężczyzny wyczuli wyraźny zapach marihuany. W wyniku przeszukania zabezpieczyli pięć pudełek, w których były narkotyki. Łącznie policjanci zabezpieczyli marihuanę, z której można by było uzyskać ponad 1700 handlowych działek. Zabezpieczono również wagę służącą do porcjowania. 25-latek oświadczył, że narkotyki posiada na własny użytek, a kupił je w Czechach.
Jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, ustalają źródło pochodzenia zabezpieczonych narkotyków oraz sprawdzają czy mężczyzna nie zajmował się ich dystrybucją.
Teraz za posiadanie znacznych ilości środków odurzających oraz ich przemyt z Czech grozić mu może kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.